W moim obiektywie, czyli kilka zdjęć z ostatnich tygodni, którymi bardzo chcę się z Wami podzielić.
Niecierpliwie wyczekuję już wiosny, zieleni i słońca. Po cichu liczę, że marzec będzie miał więcej z lata niż z zimy i będę mogła wreszcie zmienić garderobę na ciut lżejszą. Tymczasem poprawiam sobie humor tulipanami i hiacyntami, by chociaż w domu mieć namiastkę wiosny.
Zielona bomba witaminowa
Jeden z moich ulubionych owocowych koktajli. To połączenie jabłek, pomarańczy, kiwi i natki pietruszki. Wszystko miksujemy i rozcieńczamy wodą. Pyszny i zdrowy!
Hiacynty, hiacynty…
Uwielbiam! Kosztują tylko kilka złotych, długo kwitną i ładnie pachną. W domu od razu zrobiło się wiosenniej 🙂
Może pamiętacie – domek z Jyska wcześniej służył jako bożonarodzeniowa dekoracja stołu.
Gdańsk
Matowa śliwka
